Ładowanie

TERAZ:

Polska – kraj, którego zazdrości wielu Europejczyków – Felieton Małgorzaty Wilk-Wiśniewskiej

Jeszcze kilkanaście lat temu Zachód był dla nas synonimem dobrobytu – „porządne” Niemcy, „elegancka” Francja, „nowoczesna” Skandynawia. Dziś sytuacja się odwróciła. Polska nie tylko nadrobiła dystans, ale w wielu dziedzinach zaczęła wyznaczać standardy, wzbudzając szczery podziw wśród obcokrajowców.

Na platformach społecznościowych roi się od zachwyconych relacji turystów. Co ich najbardziej zaskakuje? Poczucie bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do niektórych dzielnic Berlina czy Paryża, nasze miasta zachwycają spokojem i porządkiem. To co dla nas jest codziennością, dla nich bywa miłą niespodzianką.

Żabki – nasz narodowy fenomen. Te niepozorne sklepy stały się symbolem polskiej zaradności. Dla zagranicznych gości to połączenie kultowego Seven Eleven z europejskim komfortem. Gdy podczas wizyty w Budapeszcie zabrakło mi tej sieci, zrozumiałam, jak bardzo jesteśmy do niej przyzwyczajeni.

Stacje benzynowe to kolejny powód do dumy. Gdzie indziej tankowanie łączy się z degustacją pysznych hot dogów? Niemieccy kierowcy szczególnie doceniają nasze przydrożne „restauracje”.

Zieleń miejska – temat często pomijany, a jakże ważny. Polskie miasta coraz śmielej konkurują w rankingu najpiękniejszych przestrzeni publicznych. Wystarczy porównać nasze parki z zaniedbanymi skwerami w centrach niektórych zachodnich metropolii.

Cyfryzacja to nasza kolejna mocna strona. Podczas gdy w Niemczech wciąż królują gotówka i przelewy terminowe, my płacimy BLIK-iem i załatwiamy sprawy urzędowe przez aplikację.

Polska przestała być „biednym krewnym” Europy. Dziś to my stajemy się wzorem do naśladowania – choć często jeszcze tego nie dostrzegamy. Jak mawiał klasyk: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Może czas to zmienić?

Małgorzata Wilk-Wiśniewska
Prezes GKS Czarni Bytom

Share this content: